wtorek, 17 listopada 2009

Relacja z wiecu p.t. "Alarm dla edukacji"

Dziś, z okazji Międzynarodowego Dnia Studenta i w ramach Światowego Tygodnia Działań Studenckich, na terenie kampusu UG miał miejsce wiec studentów przeciwnych dalszej degradacji szkolnictwa wyższego przez obecny rząd. Na wiecu zwołanym przez Demokratyczne Zrzeszenie Studenckie głos zabrali także przedstawiciele i sympatycy Otwartego Komitetu Uwalniania Przestrzeni Edukacyjnych, a także osoby niezrzeszone. Z transparentami: "Wiedza nie jest towarem" oraz "OdZYSKać edukację" odwiedziliśmy wydziały: Filologiczny, Historyczny, WNS, Wydział Prawa i Administracji oraz Bibliotekę Główną. Akcentowaliśmy sprzeciw wobec planowanych cięć w edukacji oraz groźby likwidacji studenckich przywilejów (zniżek na transport, stypendiów, bezpłatnych studiów dziennych) a także przypomnieliśmy kolegom i koleżankom, że Uniwersytet jest ich wspólną własnością, opłacaną z ich podatków i to oni powinni mieć prawo decydowania o tym, jakie zmiany mają miejsce w szkolnictwie wyższym. Niestety studentki Nauk Społecznych obserwujące nas z sali wykładowej nie odpowiedziały na zaproszenie do uprawiania z nami socjologii w praktyce, natomiast na rozmowę o polityce przyszedł do nas młody elektorat UPR, próbujący przekonać nas, iż wprowadzane przez min. Kudrycką zmiany doprowadzą kiedyś do obniżenia a nawet zlikwidowania podatków, a w końcu, kto wie, może i do upadku państwa polskiego?... Władze Uniwersyteckie, poza doczepieniem naszej wędrownej gromadzie czujnego "ogona" nie utrudniały akcji, za co serdecznie dziękujemy.
Otwarty Komitet Uwalniania Przestrzeni Edukacyjnych, nie utożsamiając się z linią ideową naszych kolegów-socjalistów, będzie jednak wspierał wszelkie akcje mające na celu wywołanie dyskusji nad kształtem przestrzeni edukacyjnej i zapewnienie obecnym oraz przyszłym pokoleniom powszechnej edukacji na odpowiednim poziomie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz