piątek, 19 lutego 2010

Warfare vs. Welfare: Militaryzacja Zamiast Modernizacji a Protest Doktorantów

Protest doktorantów we Wrocławiu powoli przyciąga uwagę radiowców. W Akademickim Radio LUZ, w audycji „Altergodzina” z dnia 3.2.2010 doktoranci z Uniwersytetu Wrocławskiego wyjaśniali genezę protestu (do pobrania stąd). Interesujące z punktu widzenia dynamiki środowiska akademickiego jest to, że świadomość wyzysku w pracy i wezwanie do działania przyszło z wydziału biotechnologii, a nie tak jak zwykliśmy się tego spodziewać – z nauk społecznych.

Kolejną audycją był "Klub Trójki" w Trójce (do ściągnięcia stąd). Wrażliwość tamtejszych radiowców na aktualne problemy społeczne być może wzrosła po tym, jak sami musieli protestować. Tym razem w studio nie było nikogo ze środowiska wrocławskiego, lecz problemy doktorantów dyskutowano w gronie przedstawicieli różnych szczebli hierarchii akademickiej: profesorki, doktorki i doktoranta. Mimo tego, że wszyscy się ze sobą w studio zgadzali i ubolewali, to w pewnym momencie audycji dyskusja dosłownie „zawisła” po stwierdzeniu prowadzącego: przecież wiadomo, że nie ma pieniędzy.

Między innymi tym się różni ekonomia od rachunkowości, że tylko z perspektywy księgowych pieniędzy może nie być. Gdzie się podziały pieniądze jedynego w Europie kraju, który rzekomo nie jest w kryzysie? Gdzie się podziały pieniądze jednego z najbogatszych krajów na świecie: który należy do OECD, pretenduje podobno do G20 i prowadzi aktywną politykę militarną daleko poza swoimi granicami?

Niall Ferguson w swojej książce „The Cash Nexus: Money and Power in the Modern World 1700-2000” stawia tezę, że współczesne państwa musiały wybierać między „warfare” a „welfare” i że nie da się utrzymać obu kosztownych modeli jednocześnie. Kiedy księgowi mówią, że nie ma pieniędzy na zdrowie, naukę czy edukację, zawsze należy zwrócić pytający wzrok w kierunku wojskowych.

W Polsce nie ma pieniędzy na edukację, nie ma pieniędzy na służbę zdrowia, a problemy bezrobocia czy wykluczenia rozwiązuje się przez zachęcanie obywateli do emigracji (Kaczmarczyk P., Okólski, M. (red.). 2008. Polityka migracyjna jako instrument promocji zatrudnienia i ograniczania bezrobocia. OBM UW. Warszawa.), przepraszam: mobilności. Jednocześnie klasa polityczna tego kraju zadecydowała o wzięciu udziału w dwóch kosztownych wojnach: w Iraku i w Afganistanie. Wojny te stały się także pretekstem do wzrostu inwestycji w uzbrojenie – nieproporcjonalnych inwestycji do skali problemów kraju, który podobno jest najbezpieczniejszy od stuleci – w NATO oraz wewnątrz gospodarczych i politycznych struktur europejskich.

Polska klasa polityczna zgadza się tylko w sprawach militaryzacji – usilnie zabiegała o obecność amerykańskich rakiet bez względu na koszty. Dla „równowagi” Polska gości tylko jedną agencję europejską. Jest nią kontrowersyjny FRONTEX, który zajmuje się koordynacją policyjno-wojskowych polowań na imigrantów i ma swój udział w kryminalizowaniu wolnego przepływu ludzi. Nagłe, pokryzysowe przyzwolenie na silniejsze państwa, polska klasa polityczna wykorzystuje inwestując w scentralizowane źródła energii – elektrownie atomowe [1]. Koszty militaryzacji oraz inwigilacji obywateli w regionach przyległych do takich elektrowni nie zostaną uwzględnione w rachunku ekonomicznym, ale będą ponoszone. Na inwestycje w źródła zdecentralizowane, przyjazne i mniej podatne na awarie czy celowe zniszczenia księgowi nie widzą pieniędzy. Podobnie jak od 20 lat nie widać pieniędzy na inwestycje w fundamenty rozwoju i modernizacji: służbę zdrowia, naukę i edukację.

Niektórzy całe życie przeżyli w Polsce słysząc, że nie ma pieniędzy. Lecz oto rząd polski znalazł niedawno rozwiązanie. Polska, mimo braku pieniędzy, jest w stanie nawet bardzo ryzykownie inwestować! Polska udzieliła 200 mld dolarów pożyczki... Islandii [1] [2]. Krajowi do niedawna na pierwszym miejscu w rankingu cywilizacyjnego rozwoju. Pieniądze na ten zbożny, spekulacyjny cel... pożyczyliśmy.

Jeśli spekulacje są możliwe, to i strategiczne inwestycje w zdrowie, naukę i edukację są także możliwe!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz